- Nathalie ? - stałam i gapiłam się z otwartymi ustami na drzwi. - Nathalie ?
- J-ja.. Chciałam tylko spis książek.
- W tym roku wszystkie książki masz refundowane przez stypendium. Nie pamiętasz ? Tak samo jak akademik.
- Wyleciało mi.
- Nathalie budzimy się. Zaczął się nowy rok. - posłałam jej słaby uśmiech i wyszłam. Dobra muszę się otrząsnąć. Opuściłam kampus oddychając pełną piersią. Cieszyłam się ostatnimi dniami lata, ostatkiem ciepła i ładnej pogody. Przechodziłam obok wystaw sklepowych szukając czegoś interesującego, ale nic nie wpadło mi w oko. Zrobiłam małe zakupy i wróciłam do akademika. Rozczesałam włosy i włączyłam laptopa. Postanowiłam poszukać cennych informacji na temat pana Payne'a. W sumie nic specjalnego. Studia, osiągnięcia, kariera zawodowa. Hmm.. Wydaje się być okej. Wyłączyłam laptopa i wzięłam się za przeglądanie książek dostarczonych do mojego pokoju. Seksuologia, higiena intymna, współżycie seksualne, pożycie małżeńskie. Brzmi cholernie dziwnie zwłaszcza dlatego, że nigdy nie miałam z takim czymś do czynienia. Zaśmiałam się z własnej głupoty i zagotowałam wodę na herbatę.
- Nathalie ! - rozwścieczona Stacy wparowała do pokoju i opadła na fotel.
- Co tym razem ?
- Nie mam ANI JEDNYCH ZAJĘĆ Z PAYNEM ! ROZUMIESZ ?!
- Nie drzyj się. Ja za to mam aż 3 przedmioty z tym profesorem.
- CO ?! Nathalie ty cholerna szczęściaro.
- Wydaje się być porządnym facetem.
- Dziewczyno czy ty go widziałaś ?!
- Tak. Jest przystojny.
- Przystojny ?! Wygląda jak młody Bóg ! Nathalie wyjmij nos z książek i rozejrzyj się w końcu ! Jesteśmy na studiach. Musimy się bawić !
- Nie po to tu jestem. Jestem tu, żeby zdobyć zawód. Obiecałam to rodzicom i sobie, że to zrobię.
- Ale jakbyś poszła na jedną imprezę to korona by Ci z głowy nie spadła !
- Daj mi spokój. - włożyłam słuchawki i włączyłam swoją ulubioną piosenkę Ed'a Sheeran'a. http://www.youtube.com/watch?v=UAWcs5H-qgQ Mam dość ciągłych imprez Stacy. Nigdy jej nie ma, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Mam czas na naukę i mogę skupić się na swoich zadaniach.
Nawet nie wiem kiedy usnęłam, ale następnego dnia obudziłam się mocno spóźniona. Utknęłam w kolejce pod prysznic, a do tego zaginęły mi moje ulubione leginsy. Gorzej być nie może i to pierwszego dnia ! W końcu z 4 minutowym opóźnieniem wyszłam z akademika ubrana w http://img.szafa.pl/ubrania/1/016809599/1387202964/militarna-spodnica.jpg podążałam zgodnie z planem lekcji do wyznaczonej sali. Zajęłam swoje miejsce 6 minut przed czasem. Zdążyłam.
- Wszyscy już są ? - pan Payne oparł się o katedrę i skrzyżował ręce na piersi. Jego wzrok spoczął na mnie, a na jego ustach zamajaczył niewyraźny uśmiech. Opuściłam głowę ukrywając rumieńce.
- Więc skoro nie słyszę nieobecnych to możemy zacząć. Nazywam się Liam Payne. Niektórych z Was miałem okazję poznać wczoraj. Poznajcie się dobrze bo na tych zajęciach będziemy mówić o trochę niekomfortowych i nie zawsze wygodnych rzeczach. Będziemy dzielić się własnymi przeżyciami. - czułam ciepło oblewające moje policzki.
- Nathalie ?
- Tak panie Payne ?
- Prosze mówić Panie profesorze Payne.
- Tak Panie Profesorze Payne ?
- Idź do klasy obok, powiedz, że ja proszę o moje zapiski.
- Dobrze Panie Profesorze Payne. - wyszłam z sali ukrywając moje zawstydzenie. Oparłam się o ścianę i ukryłam twarz w dłoniach. Spokojnie Nathalie.. Wystarczy się nie wychylać. Zabrałam z tamtej sali jego notatki i szybko weszłam do swojej.
- Podaj mi je Nathalie. - posłusznie podeszłam do niego, a jego onieśmielająca aura w sekundzie oplotła moje ciało, a z mojej drżącej ręki wypadły wszystkie notatki.
- Ja przepraszam. - rzuciłam się na kolana i zaczęłam je zbierać. Cholera ile tego jest ?! Nawet nie wiem, kiedy zostaliśmy sami.. Nie panikuj Nathalie.. Jego brązowe oczy wwierciły się w moje.
Super czekam na next x
OdpowiedzUsuńPIERWSZA :D
OdpowiedzUsuńoh, druga ;-;
UsuńOmg... Juz kocham to opowiadanie .... Czekam na następny rodzial
OdpowiedzUsuńjeny.. wszystkie towje blogi są obłędne, tego czytam dopiero pierwszy rozdział,a juz go kocham :D <3
OdpowiedzUsuńŚwietny <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://impossibledirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńaaaa. <3 szykuje się kolejne cuudowne opowiadanie. <3
OdpowiedzUsuńJest słodki !!! / Karola
OdpowiedzUsuńOh shit...omom...bez komentarza! ;)
OdpowiedzUsuńTak długo na to czekałam, zaraz przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam, błagam dodaj następny jak najszybciej :)
UsuńZaje... inaczej nie umiem tego opisać, uwielbiam Liama i cieszę się, że piszesz o nim. Po pierwszym rozdziale mogę stwierdzić, że blog będzie jednym z najlepszym jakie czytam, pomijając oczywiści Blacka który jest na 1 miejscu. Jestem strasznie ciekawa co będzie dalej. Szybki next, prosimy!!!
OdpowiedzUsuńA i zapraszam do mnie:
Usuńhttp://lyzkamarchewlustrokotjedzenie.blogspot.com/
Dziekuje ze dostałaś anonimach tak jak ie prosiłam :) cudowny rozdział *.* pisz szybko nn !!
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńJeejku słodki *.* Dawaj nexta <3 Kocham Liam'a ii ciesze sie z tego bloga :p
OdpowiedzUsuńJuz kocham to opowiadanie <3 Czekam na następny rodzial
OdpowiedzUsuńPISZ DALEJ CZEKAM NA KOLEJNY ROŹDZIAŁ !!!!!!!
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńO boże *o*
OdpowiedzUsuńWspaniałe... PANIE PROFESORZE PAYNE :D
Czekam na następny rozdział i proszę szybko ! <3
Zajebisty *.* dalej szybkoo <3
OdpowiedzUsuńOmomomommom *-* Kurwa, cudo ♥
OdpowiedzUsuńSuperowy <3 zapraszam na moją stronę na Facebooku (one direction pięciu idiotów których pokochałam) dopiero się rozkręcam (lajkujcie prosze)
OdpowiedzUsuńO booże *. *
OdpowiedzUsuńJaram się ;*
Z niecierpliwością czekam na nexta ;)
emmm...
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać... jesteś niesamowita!!! już kocham to opowiadanie ;) <3
Super, super, super. Czekam na nexta *.*
OdpowiedzUsuńpewnie zaiskrzy miedzy nimi :D
OdpowiedzUsuńOpowiadanie super. <3
OdpowiedzUsuńmam tylko uwagi co do wyglądu bloga. Czarne tło i tak rażąca czcionka sprawiają że już po kilku zdaniech oczy zaczynają piec a litery sie zlewać. Byłoby świetnie jakbyś to zmieniła . :)
mega.! uwielbiam twoje opowiadania i to, jak piszesz. Jesteś nieziemska.! *__*
OdpowiedzUsuńNo cóż, Black się skończył, tak więc Enigma-moje nowe uzależnienie :) Szczerze mówiąc, zaczęłaś o wiele nudniej niż Black, ale już czuć to coś :)
OdpowiedzUsuńBoże szkoda że Black się skończył ale ten blog jest super,nwm jak to się stało ale dopiero dzisiaj się o nim dowiedziałam.Żałuję tego bardzo.BOŻĘ DLACZEGO NIE SZYBCIEJ!?
OdpowiedzUsuńpostanowiłam że będę pisała z anonima ale będę się podpisywać
AgAtA
*o*
OdpowiedzUsuńNeeexxttaa prosze ; )
OdpowiedzUsuńboże, Payn jak za wsze poważny hihhihih :))) uwielbiam twoje blogi//Olimpia♥
OdpowiedzUsuńzajebisty *.*
OdpowiedzUsuńCo ile są rozdziały ? a i tak poza tym faajne *.*
OdpowiedzUsuńASkjasgdfjkasgbdkmnasbdkabs! ! DAwaj mi następny! Teraz :D Jeszcze kurde lekcje o seksie :O Moje libido szaaaleeeje xx
OdpowiedzUsuńS-U-P-E-R-!
OdpowiedzUsuńhttp://susan-harry-opowiadania.blogspot.com/
http://harrystyles-fanfiction-black.blogspot.com/
Omom *__* boski rozdział !!!
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta ;)
Jak zawsze Cudny. Czekam na dalszy ciąg. Dodaj szybko, bo chcę wiedziećco się wydarzy :)
OdpowiedzUsuńhttp://makeyouloveme25.blogspot.com/2013_12_01_archive.html
OdpowiedzUsuńŚwietne *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ------> http://life-without-you-x.blogspot.com/ :)
PISZ DALEJ !!!!!!!!!!!!!!!! KIEDY BEDZIE NASTEPNY ROZDZIAŁ ?
OdpowiedzUsuńno kieyd bd klejny ? ;/
OdpowiedzUsuńKooooooooochammm ! Rozdział cudny ! Cieszę się, że anonimy mogą dodawać komentarze, bo ten blog i ogólnie Black, Silence i Fighter są geeenialne !
OdpowiedzUsuń- #Horanators
Już kocham to opowiadanie <3 Jest cudowne ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego rozdziału :*
<3
OdpowiedzUsuń